frykasów, nie mam ogromnej ilości ubrań, nie zapewniam dzieciom nadmiernych luksusów. A dom wziął się stąd, że pracowaliśmy z mężem długie lata za granicą. Zarobiliśmy pieniądze ciężką pracą, a nie sposobem, synekurą, robieniem interesów i czym tam jeszcze dziś się je zdobywa. Jeśli jest w tym jakiś problem, polega na czymś innym. Jako aktorka zarabiam tyle, ile urzędnik państwowy. Jak porównać to, co robię na scenie, z pracą urzędnika, wydającego jakieś decyzje, czasami dobre, a czasami złe albo takie, które jutro anuluje jego następca? Ile jest wart mój wysiłek psychiczny i wzruszenie publiczności? Zdarzają się wieczory, kiedy wolałabym umyć podłogę na