Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fronda
Nr: 8
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
się, że jedynym skutecznym sposobem przekonywania drugiego jest wola mocy, a to wiedzie nas już wprost do przymusu.

Pochwalanie niekonsekwencji jest zerwaniem z całą tradycją mądrości i to nie tylko chrześcijańskiej, ale i klasycznej, greckiej. Jest czymś niewolniczym. Pozwala mi w dowolnej chwili dystansować się od moich czynów i przekonań, czyni ze mnie człowieka z samej istoty niedojrzałego. Bo zdać się na chwilowe żądze, na nieokreślone doznania, to nic innego aniżeli dać pomiatać sobą losowi. Czy człowiek, który z góry już rezygnuje z dążenia do spójności swej osoby, nie wyrzeka się swego celu naturalnego? Czy może być sobie samemu przyjacielem, pragnąć
się, że jedynym skutecznym sposobem przekonywania drugiego jest wola mocy, a to wiedzie nas już wprost do przymusu.<br><br> Pochwalanie niekonsekwencji jest zerwaniem z całą tradycją mądrości i to nie tylko chrześcijańskiej, ale i klasycznej, greckiej. Jest czymś niewolniczym. Pozwala mi w dowolnej chwili dystansować się od moich czynów i przekonań, czyni ze mnie człowieka z samej istoty niedojrzałego. Bo zdać się na chwilowe żądze, na nieokreślone doznania, to nic innego aniżeli dać pomiatać sobą losowi. Czy człowiek, który z góry już rezygnuje z dążenia do spójności swej osoby, nie wyrzeka się swego celu naturalnego? Czy może być sobie samemu przyjacielem, pragnąć
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego