Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 46
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
rozbiegli się bojarzy, obroniło rosyjską państwowość.
W okresie petersburskim (XVIII wiek) ziemstwo zostało przytłumione, ale od reformy Aleksandra II (połowa lat 60. XIX wieku) rozkwitło z nową siłą.
Ziemstwa budowały drogi, mosty, szkoły, biblioteki, szpitale, prowadziły działalność dobroczynną.
Tylko w rozwoju samorządności lokalnej, a nie w przemocy, nowej rewolucji, nowych czystkach, widzi Sołżenicyn szansę dla odradzającej się Rosji.
Lud-naród nie jest jedynie, jak chciałyby moskiewskie partie, "materiałem dla systemu wyborczego", "elektoratem", lecz suwerenem demokracji.
Demokracja to po prostu taki ustrój, w którym naród sam decyduje o swoich losach.
Nie wolno również - jako że "Rosja to ziemia" sprzedawać ziemi nuworyszom, a
rozbiegli się bojarzy, obroniło rosyjską państwowość.<br>W okresie petersburskim (XVIII wiek) ziemstwo zostało przytłumione, ale od reformy Aleksandra II (połowa lat 60. XIX wieku) rozkwitło z nową siłą.<br>Ziemstwa budowały drogi, mosty, szkoły, biblioteki, szpitale, prowadziły działalność dobroczynną.<br>Tylko w rozwoju samorządności lokalnej, a nie w przemocy, nowej rewolucji, nowych czystkach, widzi Sołżenicyn szansę dla odradzającej się Rosji.<br>Lud-naród nie jest jedynie, jak chciałyby moskiewskie partie, "materiałem dla systemu wyborczego", "elektoratem", lecz suwerenem demokracji.<br>Demokracja to po prostu taki ustrój, w którym naród sam decyduje o swoich losach.<br>Nie wolno również - jako że "Rosja to ziemia" sprzedawać ziemi nuworyszom, a
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego