dyrektora Komisji Spraw Wewnętrznych do czasu objęcia tego stanowiska przez Kellera (we wrześniu 1862 roku).<br>To opóźnienie w objęciu jedynego stanowiska w rządzie, którego nie mógł zajmować Polak, było - można przypuszczać - zasługą Marii Keller. Wielopolskiemu zależało, by szczególnie w tym resorcie, będącym "<q>ostoją rusyfikacji w duchu Muchanowa</>", dokonać reorganizacji i czystki (memoriał w tej sprawie sporządził Zygmunt Wielopolski). Oczywiście łatwiej było to zrobić, gdy Łuszczewski pełnił obowiązki szefa resortu. Fakt, że Łuszczewski, który manifestacyjnie poprosił o dymisję z posady rządowej po masakrze kwietniowej, mógł być zaaprobowany przez cara na tak ważne stanowisko, jakie w końcu czerwca 1862 roku objął, świadczył i