zwiększenia inflacji, a rosnąca chłonność rynku wewnętrznego ograniczyć może opłacalność i dynamikę eksportu z wszystkimi tego negatywnymi skutkami dla deficytu obrotów bieżących. Zdaniem ekspertów OECD, jest to tym groźniejsze, że mimo renegocjacji umów z Klubem Londyńskim i Paryskim, Polska pozostaje krajem "o znacznym zadłużeniu i poważnych zobowiązaniach w dziedzinie obsługi długu". Wespół ze znaczną dynamiką importu, może to zagrozić naszym zdolnościom płatniczym. Ekspansja płacowa pogarsza także kosztową (a więc cenową) konkurencyjność naszych produktów, co w konsekwencji prowadzi do spadku zatrudnienia i wzrostu bezrobocia. Kolejnym wreszcie fatalnym tego skutkiem jest obniżenie zysków firm, a co za tym idzie - ich zdolności do samofinansowania