Typ tekstu: Książka
Autor: Grochowiak Stanisław
Tytuł: Wiersze
Rok wydania: 1995
Lata powstania: 1958-1975
gęste w uporze,
Trwać niech oznacza: wyplątywać palce - długie
i liczne jak metresy włosy.


POSŁAŃCY
Gdzie są posłańcy moi promieniści
Ten lewy - z bielmem
Tamten prawy - z lampą
Ciężką od brązu?

Przez jakie ogrody
Biegną -
Języki wywiesiwszy złote?

Wołam
Skurczony
Czoło toczę w palcach
Zrywam się
Krążę
Od piwnic po dach

Gdzie są posłańcy moi promieniści
Po jakich falach
Idą
Stopą
Suchą?

Lewy prawuje się z białym bawołem
Prawy trzepoce w jedwabistych sidłach
Lewy pośpiesza uczepiony orła
Prawy
Przebiega
Podziemne
Pokoje

Ach ich podeszwy
Stopy elastyczne
Całują ziemię brodzą w soku malin
Nagle wzlatują na chmury
Jest dźwięk
Szklanych posadzek Rozsuwanych
gęste w uporze,<br>Trwać niech oznacza: wyplątywać palce - długie<br>i liczne jak metresy włosy.&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div type="poem" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;POSŁAŃCY&lt;/&gt;<br>Gdzie są posłańcy moi promieniści<br>Ten lewy - z bielmem<br>Tamten prawy - z lampą<br>Ciężką od brązu?<br><br>Przez jakie ogrody<br>Biegną -<br>Języki wywiesiwszy złote?<br><br>Wołam<br>Skurczony<br>Czoło toczę w palcach<br>Zrywam się <br>Krążę<br>Od piwnic po dach<br><br>Gdzie są posłańcy moi promieniści<br>Po jakich falach<br>Idą <br>Stopą<br>Suchą?<br><br>Lewy prawuje się z białym bawołem<br>Prawy trzepoce w jedwabistych sidłach<br>Lewy pośpiesza uczepiony orła<br>Prawy<br>Przebiega<br>Podziemne<br>Pokoje<br><br>Ach ich podeszwy<br>Stopy elastyczne<br>Całują ziemię brodzą w soku malin<br>Nagle wzlatują na chmury<br>Jest dźwięk<br>Szklanych posadzek Rozsuwanych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego