Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 48
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
myśli kategoriami teraźniejszości. Przeszłość go nie interesuje. Odchodzi szybko w niepamięć pod naporem nowych informacji, wydarzeń i możliwości. Rozdrapywanie przeszłości nie ma sensu. Liczy się chwila obecna i ona określa to, co było. Historia ma w Ameryce inny rytm. Rozpada się na nieciągłe całostki, monady czasu. Amerykańska koncepcja wolności nie daje się pogodzić z przekonaniem o determinującej roli historii. Europa Wschodnia stanowiła, w pewnym sensie, pole doświadczalne jej działania. Wola i dążenia jednostki miały znikome znaczenie. Pokazała to z dużą przenikliwością Agnieszka Holland w "EUROPIE, EUROPIE". Chcąc nie chcąc, człowiek podlega presjom zbiorowości. Taka wizja podważa indywidualistyczny, dynamiczny, optymistyczny światopogląd Amerykanów. Wzbudza
myśli kategoriami teraźniejszości. Przeszłość go nie interesuje. Odchodzi szybko w niepamięć pod naporem nowych informacji, wydarzeń i możliwości. Rozdrapywanie przeszłości nie ma sensu. Liczy się chwila obecna i ona określa to, co było. Historia ma w Ameryce inny rytm. Rozpada się na nieciągłe całostki, monady czasu. Amerykańska koncepcja wolności nie daje się pogodzić z przekonaniem o determinującej roli historii. Europa Wschodnia stanowiła, w pewnym sensie, pole doświadczalne jej działania. Wola i dążenia jednostki miały znikome znaczenie. Pokazała to z dużą przenikliwością Agnieszka Holland w "EUROPIE, EUROPIE". Chcąc nie chcąc, człowiek podlega presjom zbiorowości. Taka wizja podważa indywidualistyczny, dynamiczny, optymistyczny światopogląd Amerykanów. Wzbudza
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego