Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1923
tajemnice południa, ile wreszcie wieczorów mógłbyś spędzić na dziwnych rozmowach z kobietami podziwiającymi twój upadek.
PAWEŁ BEZDEKA
Nie mów mi o tym. Nie rozdzieraj najskrytszego ośrodka dziwności. Wszystko to jest zamknięte - na zawsze zamknięte przez szaloną, nieposkromioną nudę.



POSĄG
z politowaniem
Jakże jesteś banalny...
BEZDEKA
Wskaż mi kogoś niebanalnego, a dam się zarżnąć w ofierze na jego ołtarzu.
POSĄG
Ja.
BEZDEKA
Kobieta - raczej wcielenie kobiecych niemożliwości. Niewypełnialne obietnice życia samego w sobie.
POSĄG
Ciesz się, że w ogóle istniejesz. Pomyśl - nawet dożywotni skazańcy cieszą się z darowanego życia.
BEZDEKA
Cóż mnie to obchodzić może? Czyż mam cię cieszyć, że nie siedzę
tajemnice południa, ile wreszcie wieczorów mógłbyś spędzić na dziwnych rozmowach z kobietami podziwiającymi twój upadek.<br> PAWEŁ BEZDEKA<br>Nie mów mi o tym. Nie rozdzieraj najskrytszego ośrodka dziwności. Wszystko to jest zamknięte - na zawsze zamknięte przez szaloną, nieposkromioną nudę.<br><br>&lt;page nr=179&gt;<br><br> POSĄG<br> z politowaniem<br>Jakże jesteś banalny...<br> BEZDEKA<br>Wskaż mi kogoś niebanalnego, a dam się zarżnąć w ofierze na jego ołtarzu.<br> POSĄG<br>Ja.<br> BEZDEKA<br>Kobieta - raczej wcielenie kobiecych niemożliwości. Niewypełnialne obietnice życia samego w sobie.<br> POSĄG<br>Ciesz się, że w ogóle istniejesz. Pomyśl - nawet dożywotni skazańcy cieszą się z darowanego życia.<br> BEZDEKA<br>Cóż mnie to obchodzić może? Czyż mam cię cieszyć, że nie siedzę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego