może im przeciwstawić szereg innych twierdzeń: że zwierzęta pożerają się bezlitośnie, niewinni ludzie cierpią, niesprawiedliwość uchodzi płazem itd. Jeśli nie ma w nim woli wiary, na zawsze pozostanie przy swych zarzutach. Jeśli nie zdobędzie się na pokorę, nie zrozumie, że jako stworzenie z nicości w pierwszej mierze winien dziękować za dar, żaden szereg prawdopodobieństw nie zyska jego akceptacji. Przyświadczenie, jakie dajemy twierdzeniom religijnym, wznosi się więc ponad samą logiczną moc prawdopodobieństwa, a mimo to pewność jaką mamy jest większa niż pewność dowodów czysto dedukcyjnych.<br><br> Nasza czasowość, zmienność, słabość nie pozwala nam poznawać rzeczy najwyższych bezpośrednio. Religia dociera więc do przedmiotu za