mówić o tym, że nie wolno nigdy kierować żadnym pojazdem po spożyciu alkoholu. No.., chyba, że jest jakaś wyjątkowa okazja.., różnie.., przyjęcie trwa, a wódka się skończyła.., po taksówkę nie ma co dzwonić.., taksiarze zdzierają z człowieka skórę!, psia krew!, ale w żadnym innym wypadku!, jak pokazują badania już niewielka dawka alkoholu rodzi nadmierny optymizm, pewność siebie, zarozumiałość i agresję. <br>Kierowca zaczyna jechać szybciej, brutalniej, przestaje liczyć się z przepisami i innymi uczestnikami ruchu, używa wulgaryzmów i zaczepia nieznajome osoby. Uważaj! Stoi na poboczu jakiś facet? Ubrany tak jakoś byle jak. Nie zatrzymuj się. Nie wpuszczaj do samochodu. Nie bierz. Nie