Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 11.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
też po ulicy Próżnej, niegdyś handlowej, dziś zrujnowanej. W festiwalowy weekend urządzono tu atrapy warsztatów i sklepików, sprowadzono kataryniarza i rzeźbiarzy żydowskich świątków ze Starego Miasta. Po obu stronach małej uliczki stały sceny, z których zagłuszano się wzajemnie: na jednej scenie próba nauki tańca, na drugiej żydowskie karaoke. Z odtworzeniem dawnego charakteru ulicy nie miało to wiele wspólnego, raczej z poetyką amatorskiego teatru (Teatr Żydowski był zresztą współorganizatorem festiwalu). Finałowy zaś koncert na placu Grzybowskim nie przypominał Szerokiej (choć miałby na to szanse), lecz raczej biesiady z telewizyjnej Dwójki, która zresztą koncert filmowała.
Można co prawda uznać, że masy to właśnie
też po ulicy Próżnej, niegdyś handlowej, dziś zrujnowanej. W festiwalowy weekend urządzono tu atrapy warsztatów i sklepików, sprowadzono kataryniarza i rzeźbiarzy żydowskich świątków ze Starego Miasta. Po obu stronach małej uliczki stały sceny, z których zagłuszano się wzajemnie: na jednej scenie próba nauki tańca, na drugiej żydowskie &lt;orig&gt;karaoke&lt;/&gt;. Z odtworzeniem dawnego charakteru ulicy nie miało to wiele wspólnego, raczej z poetyką amatorskiego teatru (Teatr Żydowski był zresztą współorganizatorem festiwalu). Finałowy zaś koncert na placu Grzybowskim nie przypominał Szerokiej (choć miałby na to szanse), lecz raczej biesiady z telewizyjnej Dwójki, która zresztą koncert filmowała.<br>Można co prawda uznać, że masy to właśnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego