Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
upał lał się z nieba.
- Twój ojciec był Francuzem, a matka Polką? - bardziej stwierdziłem niż spytałem. - Coś mi się nie zgadza z tym co mówiłaś wczoraj, czy może przedwczoraj...
Koło zatoczki autobusowej zatrzymała samochód i wysiadła rozprostowując ramiona. Zgodnie z wcześniejszą umową od granicy słowackiej miałem prowadzić ja. Jak na debiutantkę na takiej trasie poradziła sobie zupełnie dobrze - podobał mi się jej styl jeżdżenia.
- Wszystko się zgadza, tylko nie wszystko ci powiedziałam. Mój ojciec był Polakiem, ale prawie go nie znałam. Matka rozstała się z nim bardzo wcześnie. Nie mieli nawet oficjalnego ślubu. Potem wyszła za mąż za takiego Francuza z
upał lał się z nieba.<br>- Twój ojciec był Francuzem, a matka Polką? - bardziej stwierdziłem niż spytałem. - Coś mi się nie zgadza z tym co mówiłaś wczoraj, czy może przedwczoraj...<br>Koło zatoczki autobusowej zatrzymała samochód i wysiadła rozprostowując ramiona. Zgodnie z wcześniejszą umową od granicy słowackiej miałem prowadzić ja. Jak na debiutantkę na takiej trasie poradziła sobie zupełnie dobrze - podobał mi się jej styl jeżdżenia.<br>- Wszystko się zgadza, tylko nie wszystko ci powiedziałam. Mój ojciec był Polakiem, ale prawie go nie znałam. Matka rozstała się z nim bardzo wcześnie. Nie mieli nawet oficjalnego ślubu. Potem wyszła za mąż za takiego Francuza z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego