Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 02.20 (8)
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 2000
rosyjski nie ma dziś takiego znaczenia jak przed piętnastoma laty. Nie możemy go jednak lekceważyć. Rosja, Ukraina i inne kraje WNP są dla nas bardzo atrakcyjnymi partnerami handlowymi. Dynamika wzrostu eksportu do Rosji przed kryzysem sięgała 20 proc. rocznie. W najlepszym 1997 r. nasze obroty przekraczały 4 mld USD, a deficyt - 0,5 mld USD. W handlu z Ukrainą nadwyżka eksportu nad importem wynosiła 700 mln USD.
Paradoksalnie: kryzys rosyjski może mieć pozytywne znaczenie dla inwestycji w Polsce. Inwestorzy zagraniczni, postrzegając Rosję jako kraj o większym stopniu ryzyka, mogą śmielej inwestować w Polsce, gdzie rozwój gospodarczy jest przewidywalny. Bądźmy jednak szczerzy
rosyjski nie ma dziś takiego znaczenia jak przed piętnastoma laty. Nie możemy go jednak lekceważyć. Rosja, Ukraina i inne kraje WNP są dla nas bardzo atrakcyjnymi partnerami handlowymi. Dynamika wzrostu eksportu do Rosji przed kryzysem sięgała 20 proc. rocznie. W najlepszym 1997 r. nasze obroty przekraczały 4 mld USD, a deficyt - 0,5 mld USD. W handlu z Ukrainą nadwyżka eksportu nad importem wynosiła 700 mln USD.<br>Paradoksalnie: kryzys rosyjski może mieć pozytywne znaczenie dla inwestycji w Polsce. Inwestorzy zagraniczni, postrzegając Rosję jako kraj o większym stopniu ryzyka, mogą śmielej inwestować w Polsce, gdzie rozwój gospodarczy jest przewidywalny. Bądźmy jednak szczerzy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego