papieskiej w Hawanie uczestniczące w niej grupy młodzieży chodziły po ulicach, śpiewając, grając na instrumentach i powiewając plakatami z wizerunkiem Papieża, a siły bezpieczeństwa nie reagowały, choć zwykle natychmiast rozpędzają grupy liczące ponad 10 osób.<br><br>Oceniając pielgrzymkę Jana Pawła II na Kubę, premier Włoch Romano Prodi oświadczył, że <q>"skończyła się definitywnie pewna epoka, która już z punktu widzenia polityki międzynarodowej należała do przeszłości. Kuba była symbolem minionej epoki i oderwania od rzeczywistości - ta podróż oznacza koniec tego okresu"</>. R. Prodi podkreślił, że Jan Paweł II <q>„zapoczątkował marsz, który trudno będzie zatrzymać"</>. Kard. Camillo Ruini, wikariusz papieski dla diecezji rzymskiej, stwierdził