Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 50
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
proponowano uznać tylko wywłaszczone z naruszeniem komunistycznego prawa.
Za bony można by kupować następnie dowolne mienie, sprzedawane przez skarb państwa lub gminy.
Rekompensata byłaby jednak pełna tylko przypadku mniejszych roszczeń, większe zostałyby zredukowane według specjalnego przelicznika o degresyjnej skali.
Autorzy projektu rządowego dążyli do tego, by sprawę załatwić szybko i definitywnie: na składanie wniosków przysługiwałby roczny termin, na odebranie przyznanych bonów trzy miesiące.
Po tym czasie wszystkie roszczenia miały wygasać i proces odszkodowawczy byłby zakończony.
Zainteresowani zostaliby z bonami w ręku mając 10 lat na znalezienie sobie odpowiadającej im formy ich upłynnienia.
Po tym czasie traciłyby one bowiem wartość.
Oba projekty
proponowano uznać tylko wywłaszczone z naruszeniem komunistycznego prawa.<br>Za bony można by kupować następnie dowolne mienie, sprzedawane przez skarb państwa lub gminy.<br>Rekompensata byłaby jednak pełna tylko przypadku mniejszych roszczeń, większe zostałyby zredukowane według specjalnego przelicznika o &lt;orig&gt;degresyjnej&lt;/&gt; skali.<br>Autorzy projektu rządowego dążyli do tego, by sprawę załatwić szybko i definitywnie: na składanie wniosków przysługiwałby roczny termin, na odebranie przyznanych bonów trzy miesiące.<br>Po tym czasie wszystkie roszczenia miały wygasać i proces odszkodowawczy byłby zakończony.<br>Zainteresowani zostaliby z bonami w ręku mając 10 lat na znalezienie sobie odpowiadającej im formy ich upłynnienia.<br>Po tym czasie traciłyby one bowiem wartość.<br>Oba projekty
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego