Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 8
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
urodzić. Kolorowe pisma pełne są zdjęć aktorek z brzuszkami i nawet Liroy fotografuje się z dzieckiem na ramionach.
- Taki pomysł na lans to wynik tęsknoty ludzi zmęczonych hedonizmem, brakiem moralności i "klabingową pustką" za głębszymi przeżyciami - twierdzi Marcin Prokop, dziennikarz. - Dla ludzi nowego pokolenia podstawą są wartości neokonserwatywne, a hasło "dekalog jest sexy" bywa coraz bardziej pociągające.
Betlejewski, jako męczennik wielkiej firmy i uciekinier z systemu, zgrabnie wpisał się w te nastroje. O jego vlepkach mówiła cała Warszawa, bo autor swój bunt zamanifestował bardzo profesjonalnie. Dlaczego wymienił nazwy firm, za które się wstydzi? Bo sprawdzone techniki reklamowe mówią, że znane logo
urodzić. Kolorowe pisma pełne są zdjęć aktorek z brzuszkami i nawet Liroy fotografuje się z dzieckiem na ramionach.<br>- Taki pomysł na lans to wynik tęsknoty ludzi zmęczonych hedonizmem, brakiem moralności i "klabingową pustką" za głębszymi przeżyciami - twierdzi Marcin Prokop, dziennikarz. - Dla ludzi nowego pokolenia podstawą są wartości neokonserwatywne, a hasło "dekalog jest sexy" bywa coraz bardziej pociągające. <br>Betlejewski, jako męczennik wielkiej firmy i uciekinier z systemu, zgrabnie wpisał się w te nastroje. O jego vlepkach mówiła cała Warszawa, bo autor swój bunt zamanifestował bardzo profesjonalnie. Dlaczego wymienił nazwy firm, za które się wstydzi? Bo sprawdzone techniki reklamowe mówią, że znane logo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego