Tober podkreśla, że pozycja Leszka Millera w partii jest tak silna, że trudno ją podważyć. Jego zdaniem nie ma konfliktów między prezydentem a liderem partii. ŻYCIE dowiedziało się, że na niedawnym spotkaniu z władzami SLD Kwaśniewski zaakcentował, iż Sojusz wprowadza ważny element normalności do polskiego życia politycznego. Miał na myśli deklaracje Sojuszu, że kandydatem na premiera powinien być lider zwycięskiego ugrupowania. Zdaniem &lt;orig&gt;SLD-owców&lt;/&gt; w ten sposób prezydent uznał Millera za naturalnego kandydata partii na szefa rządu. <br>- Prezydent zrozumiał, że najważniejsze kwestie musi uzgadniać po &lt;orig&gt;partnersku&lt;/&gt; z Millerem, który cieszy się popularnością - mówi ŻYCIU bliski Millerowi działacz SLD. Według postkomunistów Kwaśniewski