Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.02 (1)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
ochronę oraz policję. Pierwsi goście przyjechali już około godziny 16.00.
Młoda para podjechała przed kościół samochodem w stylu retro. Agnieszka cały czas promiennie się uśmiechała. A wyglądała naprawdę pięknie. Na ślub wybrała bardzo tradycyjną, śnieżnobiałą sukienkę-bezę ozdobioną delikatną koronką. Włosy mocno zaczesane do tyłu ozdabiał imponujący welon, a dekolt delikatna, srebrna biżuteria. Przed chłodem Agnieszkę chroniło białe futerko narzucone na ramiona.
Wszyscy byli ciekawi ślubnej wiązanki panny młodej. Nie było tajemnicą, że aktorka od kilku miesięcy sama pielęgnowała w doniczce gardenie, które przynoszą nowożeńcom szczęście. I faktycznie, wiązanka była z gardenii.
Po ceremonii na młodą parę przed kościołem goście
ochronę oraz policję. Pierwsi goście przyjechali już około godziny 16.00.<br>Młoda para podjechała przed kościół samochodem w stylu retro. Agnieszka cały czas promiennie się uśmiechała. A wyglądała naprawdę pięknie. Na ślub wybrała bardzo tradycyjną, śnieżnobiałą sukienkę-bezę ozdobioną delikatną koronką. Włosy mocno zaczesane do tyłu ozdabiał imponujący welon, a dekolt delikatna, srebrna biżuteria. Przed chłodem Agnieszkę chroniło białe futerko narzucone na ramiona.<br>Wszyscy byli ciekawi ślubnej wiązanki panny młodej. Nie było tajemnicą, że aktorka od kilku miesięcy sama pielęgnowała w doniczce gardenie, które przynoszą nowożeńcom szczęście. I faktycznie, wiązanka była z gardenii.<br>Po ceremonii na młodą parę przed kościołem goście
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego