Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 32
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
nimi, a kontakty tego typu należały do normalności aparatu władzy PRL. Towarzysze raczej nie rejestrowali innych towarzyszy jako TW. Próba (jeśli była podjęta) "załatwienia Kwaśniewskiego" jakimś kwitem wskazującym na jego współpracę z aparatem PRL wygląda zgoła humorystycznie.
Pisaliśmy w "Polityce", że jeśli na początku lat 90. nie udało się przeprowadzić dekomunizacji, to znaczy odsunąć od władzy w trybie ustawowym byłych partyjnych prominentów, to dzisiejsza lustracja na oświadczenia jest nie tylko historycznym zawracaniem głowy, ale i moralnym szalbierstwem. Mam zresztą na podorędziu kolejny przykład. Generał Wilecki. Napisał, że nie był pracownikiem ani współpracownikiem organów bezpieczeństwa PRL i sąd to potwierdził - wystawiając generałowi
nimi, a kontakty tego typu należały do normalności aparatu władzy PRL. Towarzysze raczej nie rejestrowali innych towarzyszy jako TW. Próba (jeśli była podjęta) "załatwienia Kwaśniewskiego" jakimś kwitem wskazującym na jego współpracę z aparatem PRL wygląda zgoła humorystycznie.<br>Pisaliśmy w "Polityce", że jeśli na początku lat 90. nie udało się przeprowadzić dekomunizacji, to znaczy odsunąć od władzy w trybie ustawowym byłych partyjnych prominentów, to dzisiejsza lustracja na oświadczenia jest nie tylko historycznym zawracaniem głowy, ale i moralnym szalbierstwem. Mam zresztą na podorędziu kolejny przykład. Generał Wilecki. Napisał, że nie był pracownikiem ani współpracownikiem organów bezpieczeństwa PRL i sąd to potwierdził - wystawiając generałowi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego