Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 21
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
wyższą efektywność gospodarowania. Ta klarowna wizja została zmącona. Z lewa zaczęły odzywać się głosy sprzeciwu wobec "prywatyzacji doktrynalnej", a więc uzasadnionej względami ideologicznymi, nie zaś efektywnościowymi. Państwowe może być przecież równie piękne jak prywatne, tyle że nawiedzeni liberałowie ze swoimi praktykami dyskryminacyjnymi nie dają państwowemu szans. Ostrożnie trzeba też z dekoncentracją i demonopolizacją, bo nadejdzie wkrótce Unia Europejska i połknie rozdrobnione firmy jednym kłapnięciem potężnych szczęk. Dlatego nie wolno uszczknąć nic ze stanu posiadania PZU czy CPN, a cukrownie trzeba koniecznie ufortyfikować w "obronną" strukturę holdingową. Dojrzewająca świadomość Obowiązującą w tej materii filozofię koalicji rządzącej zaprezentował sugestywnie prof. Jan Monkiewicz, sekretarz
wyższą efektywność gospodarowania. Ta klarowna wizja została zmącona. Z lewa zaczęły odzywać się głosy sprzeciwu wobec "prywatyzacji doktrynalnej", a więc uzasadnionej względami ideologicznymi, nie zaś efektywnościowymi. Państwowe może być przecież równie piękne jak prywatne, tyle że nawiedzeni liberałowie ze swoimi praktykami dyskryminacyjnymi nie dają państwowemu szans. Ostrożnie trzeba też z dekoncentracją i demonopolizacją, bo nadejdzie wkrótce Unia Europejska i połknie rozdrobnione firmy jednym kłapnięciem potężnych szczęk. Dlatego nie wolno uszczknąć nic ze stanu posiadania PZU czy CPN, a cukrownie trzeba koniecznie ufortyfikować w "obronną" strukturę holdingową. Dojrzewająca świadomość Obowiązującą w tej materii filozofię koalicji rządzącej zaprezentował sugestywnie prof. Jan Monkiewicz, sekretarz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego