Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 15
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
zawodowe jako organizacja społeczna włączyły się w sprawę po stronie osób pokrzywdzonych, co procedura karna dopuszcza. Jednak mimo upływu dwóch miesięcy, aż do momentu skierowania aktu oskarżenia do sądu z delegatury przy Al. 1000-lecia nie nadeszła żadna odpowiedź. - Nie możemy być bardziej papiescy niż papież - tłumaczył się szef nowotarskiej delegatury "S" - Bronisław Gibadło. - Ze strony pracowników CSZ nie było propozycji, byśmy się włączyli w sprawę. Nie mieliśmy więc takiego upoważnienia - wyjaśnił.
Gibadło poinformował jednocześnie, że na terenie CSZ nie było żadnych związków zawodowych. - Wiadomo, czym by się to skończyło dla działaczy - zwolnieniami z pracy - wyjaśnił. Potwierdził też, że do delegatury
zawodowe jako organizacja społeczna włączyły się w sprawę po stronie osób pokrzywdzonych, co procedura karna dopuszcza. Jednak mimo upływu dwóch miesięcy, aż do momentu skierowania aktu oskarżenia do sądu z delegatury przy Al. 1000-lecia nie nadeszła żadna odpowiedź. - Nie możemy być bardziej papiescy niż papież - tłumaczył się szef nowotarskiej delegatury "S" - Bronisław Gibadło. - Ze strony pracowników CSZ nie było propozycji, byśmy się włączyli w sprawę. Nie mieliśmy więc takiego upoważnienia - wyjaśnił.<br>Gibadło poinformował jednocześnie, że na terenie CSZ nie było żadnych związków zawodowych. - Wiadomo, czym by się to skończyło dla działaczy - zwolnieniami z pracy - wyjaśnił. Potwierdził też, że do delegatury
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego