zamknięte drzwi. Gdy wychodził z klatki schodowej, został pobity: ma obrażenia głowy, pęknięte zęby. Do napaści przyznał się policji przyjaciel dziewczyny.<br>O zajściu na lekcji i o pobiciu nauczyciela wiedział dyrektor szkoły, ale nie powiadomił o tym przełożonych. Kuratorium dowiedziało się od dziennikarzy. - To błąd szkoły - ocenia &lt;name type="person"&gt;Jadwiga Droździel&lt;/&gt;, dyrektor delegatury lubelskiego kuratorium oświaty w &lt;name type="place"&gt;Białej Podlaskiej&lt;/&gt;.<br>Obrażanie nauczycieli i agresja to codzienność polskiej szkoły. Z przeprowadzonych rok temu badań &lt;name type="org"&gt;Ministerstwa Edukacji Narodowej&lt;/&gt; wynika, że co czwartemu uczniowi zdarza się bić z kolegami, co siódmy zaś wulgarnie odzywa się do nauczycieli.<br>Przemoc, dość rzadka w podstawówkach, nasila się w gimnazjach i