Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.05 (4)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
z atrakcyjnych połączeń będę mógł skorzystać w lutym - żali się pan Bogdan z Bielawy na Dolnym Śląsku.
Fakt: Nasz Czytelnik wykupił reklamowany abonament Telekomunikacji: "tanie wieczory i weekendy".
- Kiedy wykupywałem tę usługę, zapewniano mnie, że aktywacja będzie najpóźniej po 30 dniach. Teraz słyszę, że w lutym. Ile jeszcze mam czekać? - denerwuje się pan Bogdan.
Interweniowaliśmy w Telekomunikacji na Dolnym Śląsku. Obiecano wyjaśnić sprawę.
AGNIESZKA KOZERA

Kodeks karny jest zły, ale brak woli, aby go zmienić
Janusz Kochanowski o naszym prawie
Gdy w 1999 roku nabrała tempa dyskusja o kodeksie karnym z 1997 roku, pan twierdził, że jest on katastrofą pod każdym względem
z atrakcyjnych połączeń będę mógł skorzystać w lutym&lt;/&gt; - żali się pan Bogdan z Bielawy na Dolnym Śląsku.<br>Fakt: &lt;q&gt;Nasz Czytelnik wykupił reklamowany abonament Telekomunikacji: "tanie wieczory i weekendy".&lt;/&gt;<br>&lt;q&gt;- Kiedy wykupywałem tę usługę, zapewniano mnie, że aktywacja będzie najpóźniej po 30 dniach. Teraz słyszę, że w lutym. Ile jeszcze mam czekać?&lt;/&gt; - denerwuje się pan Bogdan.<br>Interweniowaliśmy w Telekomunikacji na Dolnym Śląsku. Obiecano wyjaśnić sprawę.<br>&lt;au&gt;AGNIESZKA KOZERA&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;Kodeks karny jest zły, ale brak woli, aby go zmienić&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Janusz Kochanowski o naszym prawie&lt;/&gt;<br>&lt;who7&gt;Gdy w 1999 roku nabrała tempa dyskusja o kodeksie karnym z 1997 roku, pan twierdził, że jest on katastrofą pod każdym względem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego