Typ tekstu: Książka
Autor: Jagiełło Michał
Tytuł: Wołanie w górach
Rok: 1999
Zawratem. Leci T. Augustyniak. M. Gąsienica kieruje akcją. Jest również R. Janik. Desant. Pierwsza pomoc. Śmigłowiec w zawisie. Warunki trudne - wiatr, gęsta mgła zaczynała się dosłownie tuż powyżej maszyny, ale Tadeusz spróbował - udało się! Ranny będzie zaraz w szpitalu.
Minął niespełna rok i prawie w to samo miejsce T. Augustyniak desantuje ekipę ratowniczą prowadzoną przez M. Gąsienicę. Znów maszyna w zawisie. I wciąganie rannej na pokład śmigłowca. Alarm - godz. 15.05. Szpital - godz. 16.45.
Wróćmy na Kościelec, na jego piękną zachodnią ścianę. 30 czerwca 1983 r. o godz. 14.00 przychodzi wiadomość, że na Zachodniej zdarzył się wypadek. Z "Murowańca
Zawratem. Leci T. Augustyniak. M. Gąsienica kieruje akcją. Jest również R. Janik. Desant. Pierwsza pomoc. Śmigłowiec w zawisie. Warunki trudne - wiatr, gęsta mgła zaczynała się dosłownie tuż powyżej maszyny, ale Tadeusz spróbował - udało się! Ranny będzie zaraz w szpitalu.<br>Minął niespełna rok i prawie w to samo miejsce T. Augustyniak desantuje ekipę ratowniczą prowadzoną przez M. Gąsienicę. Znów maszyna w zawisie. I wciąganie rannej na pokład śmigłowca. Alarm - godz. 15.05. Szpital - godz. 16.45.<br>Wróćmy na Kościelec, na jego piękną zachodnią ścianę. 30 czerwca 1983 r. o godz. 14.00 przychodzi wiadomość, że na Zachodniej zdarzył się wypadek. Z "Murowańca
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego