jakąś tam szkołę kończyłam, wracało się do domu, miałam uprane <gap> </><br><who2>Nie zwracałam uwagi na to.</><br><who4>A ja właśnie to jakoś tak bez sensu utkwiło w głowie, taka, a teraz jak zobaczyłam te kwitnące <gap> to nieprawdopodobne w ogóle jest, bo to wszystko, no, miesiąc, półtora za wcześnie</>...<br><who2>Za wcześnie? Słońce grzeje, deszczu nie ma, i to tak</>...<br><gap> <who4> Mówię, że deszczu by trochę popadało</>...<br><who2>Mogłoby</>...<br><who4>w ogóle susza taka, że</>...<br><who2>No tak za wcześnie to wszystko, no, tak</>...<br><who4>Weselsza, weselsza pod kolor</>...<br><who2>Pod kolor tego</>...<br><who4>Tak jak <gap> </><br><who2>Pod kolor tego</>...<br><who4>Tak jak <gap> </><br><who2>No kiedyś takie chłopki były, jak to się chłopka nazywała <gap> </><br><who4>Nie