Typ tekstu: Książka
Autor: Nienacki Zbigniew
Tytuł: Księga strachów
Rok wydania: 1987
Rok powstania: 1967
dziwna przygoda spotkała Wiewiórkę. Gdyby od czasu do czasu Kasia pożyczyła mi kajak, mógłbym być w obserwatorium po paru minutach.
- No co, zabieramy się do reperacji? - powiedziałem, sięgając do kufra wehikułu i wyjmując z niego torbę, w której trzymałem różnego rodzaju narzędzia, a także łatki i klej do lepienia przedziurawionych dętek samochodowych.
Ale ze stołówki doleciał nas odgłos uderzeń młotka w patelnię, co było wezwaniem na obiad. I zaraz wokół domków campingowych zaroiło się od ludzi ubranych w kostiumy kąpielowe. Wszyscy śpieszyli do domków, aby się przebrać, bo do stołówki nie wolno było wchodzić w kostiumach, o czym informował napis na
dziwna przygoda spotkała Wiewiórkę. Gdyby od czasu do czasu Kasia pożyczyła mi kajak, mógłbym być w obserwatorium po paru minutach.<br>- No co, zabieramy się do reperacji? - powiedziałem, sięgając do kufra wehikułu i wyjmując z niego torbę, w której trzymałem różnego rodzaju narzędzia, a także łatki i klej do lepienia przedziurawionych dętek samochodowych.<br>Ale ze stołówki doleciał nas odgłos uderzeń młotka w patelnię, co było wezwaniem na obiad. I zaraz wokół domków campingowych zaroiło się od ludzi ubranych w kostiumy kąpielowe. Wszyscy śpieszyli do domków, aby się przebrać, bo do stołówki nie wolno było wchodzić w kostiumach, o czym informował napis na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego