Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 09.28
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 09.28
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
wysiłkach narzucenia Chinom westernizacji i doprowadzenia ich do dezintegracji".
Obserwatorzy w Pekinie są zgodni, że alarmistyczny ton uchwały odzwierciedla fakt, że komunistyczni przywódcy zdają sobie sprawę z narastającego społecznego niezadowolenia. Chińczykom nie podobają się korupcja i inne skutki utrzymywania politycznej dyktatury w warunkach kapitalistycznych reform gospodarczych, co może stać się detonatorem protestów grożących upadkiem partii.
- Kiedy zaczęła się polityka reform i otwarcia, importowano zachodnie metody gospodarcze, aby dynamicznie rozwinąć chińską gospodarkę. W tym miejscu partia wytyczyła jednak granicę i odmówiła zaakceptowania niezbędnych zachodnich metod demokratycznych - przypomina niezależna socjolog Gao Yu. - Nie chcąc poddać się reformom politycznym, partia nadal odmawia przyjęcia do
Obserwatorzy w Pekinie są zgodni, że alarmistyczny ton uchwały odzwierciedla fakt, że komunistyczni przywódcy zdają sobie sprawę z narastającego społecznego niezadowolenia. Chińczykom nie podobają się korupcja i inne skutki utrzymywania politycznej dyktatury w warunkach kapitalistycznych reform gospodarczych, co może stać się detonatorem protestów grożących upadkiem partii.
- Kiedy zaczęła się polityka reform i otwarcia, importowano zachodnie metody gospodarcze, aby dynamicznie rozwinąć chińską gospodarkę. W tym miejscu partia wytyczyła jednak granicę i odmówiła zaakceptowania niezbędnych zachodnich metod demokratycznych - przypomina niezależna socjolog Gao Yu. - Nie chcąc poddać się reformom politycznym, partia nadal odmawia przyjęcia do
wysiłkach narzucenia <name type="place">Chinom</> westernizacji i doprowadzenia ich do dezintegracji"</>.<br>Obserwatorzy w <name type="place">Pekinie</> są zgodni, że alarmistyczny ton uchwały odzwierciedla fakt, że komunistyczni przywódcy zdają sobie sprawę z narastającego społecznego niezadowolenia. Chińczykom nie podobają się korupcja i inne skutki utrzymywania politycznej dyktatury w warunkach kapitalistycznych reform gospodarczych, co może stać się detonatorem protestów grożących upadkiem partii.<br>- Kiedy zaczęła się polityka reform i otwarcia, importowano zachodnie metody gospodarcze, aby dynamicznie rozwinąć chińską gospodarkę. W tym miejscu partia wytyczyła jednak granicę i odmówiła zaakceptowania niezbędnych zachodnich metod demokratycznych - przypomina niezależna socjolog <name type="person">Gao Yu</>. - Nie chcąc poddać się reformom politycznym, partia nadal odmawia przyjęcia do
