Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 28.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
zeznał, że mieszkania nie wykupi (Kancelaria Premiera odrzuca obecnie podania o wykup), bo nie podoba mu się okolica, a poza tym nikt go stamtąd nie wyrzuci. Rozwiązanie umowy o najmie, obwarowanej licznymi klauzulami i zawartej na czas nieoznaczony, jest praktycznie niemożliwe. Strąk mógłby utracić mieszkanie tylko wówczas, gdyby je rażąco dewastował, podnajmował, prowadził w nim działalność gospodarczą, nie płacił czynszu lub wszczynał ciągłe burdy. Płacenie czynszu z opóźnieniem nie grozi karami za zwłokę, gdyż nie wspomniano o nich w umowie.
Lokal tyle jest wart, ile minister jest gotów zapłacić
W 1997 roku dziesięciu lokatorów wykupiło rządowe mieszkania na własność, płacąc znacznie
zeznał, że mieszkania nie wykupi (&lt;name type="org"&gt;Kancelaria Premiera&lt;/name&gt; odrzuca obecnie podania o wykup), bo nie podoba mu się okolica, a poza tym nikt go stamtąd nie wyrzuci. Rozwiązanie umowy o najmie, obwarowanej licznymi klauzulami i zawartej na czas nieoznaczony, jest praktycznie niemożliwe. Strąk mógłby utracić mieszkanie tylko wówczas, gdyby je rażąco dewastował, podnajmował, prowadził w nim działalność gospodarczą, nie płacił czynszu lub wszczynał ciągłe burdy. Płacenie czynszu z opóźnieniem nie grozi karami za zwłokę, gdyż nie wspomniano o nich w umowie.<br>&lt;tit&gt;Lokal tyle jest wart, ile minister jest gotów zapłacić&lt;/tit&gt;<br>W 1997 roku dziesięciu lokatorów wykupiło rządowe mieszkania na własność, płacąc znacznie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego