Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fronda
Nr: 9.10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
najważniejszą, od której trzeba zacząć, jest wyraźne określenie własnej tożsamości. Dialog nie znosi niedomówień, bezbarwności, zakłamania i fałszu. Jeżeli pozostajemy na płaszczyźnie chrześcijańsko-żydowskiej, to jako chrześcijanie musimy wyraźnie powiedzieć, kim jesteśmy, gdyż inaczej wyglądają uwarunkowania dialogu w prawosławiu, inaczej w protestantyzmie, a jeszcze inaczej w katolicyzmie. Z chrześcijańskiej perspektywy dialog jest więc nie tylko przedsięwzięciem otwartym na zewnątrz, ale ma istotny wymiar wewnętrzny. Zakłada ekumenizm i zbliżenie wewnątrzchrześcijańskie. Jeżeli tego zbliżenia nie ma, nie można występować jako monolit na zewnątrz wobec wyznawców innych religii. Ze strony żydowskiej jest podobnie, co widać doskonale i w polskiej sytuacji. Ktoś na przykład przedstawia
najważniejszą, od której trzeba zacząć, jest wyraźne określenie własnej tożsamości. Dialog nie znosi niedomówień, bezbarwności, zakłamania i fałszu. Jeżeli pozostajemy na płaszczyźnie chrześcijańsko-żydowskiej, to jako chrześcijanie musimy wyraźnie powiedzieć, kim jesteśmy, gdyż inaczej wyglądają uwarunkowania dialogu w prawosławiu, inaczej w protestantyzmie, a jeszcze inaczej w katolicyzmie. Z chrześcijańskiej perspektywy dialog jest więc nie tylko przedsięwzięciem otwartym na zewnątrz, ale ma istotny wymiar wewnętrzny. Zakłada ekumenizm i zbliżenie <orig>wewnątrzchrześcijańskie</>. Jeżeli tego zbliżenia nie ma, nie można występować jako monolit na zewnątrz wobec wyznawców innych religii. Ze strony żydowskiej jest podobnie, co widać doskonale i w polskiej sytuacji. Ktoś na przykład przedstawia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego