niepokoje. Byłem ojcem jedynaka i niebawem miało się urodzić drugie dziecko. Co ja zrobię z tym drugim - myślałem, skoro całą moją miłością kocham pierwsze, jak zdoła się ono zmieścić w moim sercu? Bardzo szybko przekonałem się, że moje obawy na ten temat były śmieszne. Okazało się oczywiście, że starczyło uczuć dla dwojga dzieci, że wszystko jakoś się ułożyło, a przede wszystkim skorzystał nasz starszy syn.<br>Nierzadkim powodem, dla którego odmawiamy dziecku rodzeństwa, są względy ekonomicznej natury, wygoda, z której nie chcemy rezygnować. Wiadomo, że utrzymanie dwojga dzieci kosztuje więcej niż jednego, ale wiadomo też, że pojawienie się dziecka wyzwala w rodzicach całkiem