Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o rodzinie,o urlopie
Rok powstania: 2001
w Jankach, tam w Geancie. I i tam pani miała taką chustę na manekinie przewiązaną, więc wpadłam do tego sklepu i pytam, czy nie ma. A pani mówi, że miała, ale już jej się skończyły i już nie będą mieli, bo już jest po sezonie dla nich.
Po sezonie?
Tak, dla nich to już jest po sezonie, że już nie zamawiają.
To już na jesień sprzedają w ogóle?
Tak, że już nie będą sprowadzali.
A mówiła pani, że koszyki są modne. Jaki jaki fason tych koszyków?
Wie pani, dokładnie nie jest napisane, ale że koszyk. Znaczy nie te takie wiklinowe, takie duże
w &lt;name type="place"&gt;Jankach&lt;/&gt;, tam w &lt;name type="org"&gt;Geancie&lt;/&gt;. I i tam pani miała taką chustę na manekinie przewiązaną, więc wpadłam do tego sklepu i pytam, czy nie ma. A pani mówi, że miała, ale już jej się skończyły i już nie będą mieli, bo już jest po sezonie dla nich. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Po sezonie? &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Tak, dla nich to już jest po sezonie, że już nie zamawiają. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;To już na jesień sprzedają w ogóle? &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Tak, że już nie będą sprowadzali. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;A mówiła pani, że koszyki są modne. Jaki jaki fason tych koszyków? &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Wie pani, dokładnie nie jest napisane, ale że koszyk. Znaczy nie te takie wiklinowe, takie &lt;vocal desc="mmm"&gt; duże
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego