wieku od 14 do 16 lat. Zaczęli go okładać pięściami, potem przewrócili na ziemię i kopali. Na koniec jeden z nich wyjął zapalniczkę i podpalił mu włosy z tyłu głowy. Inni uczniowie nie reagowali. Znęcanie się nad chłopcem przerwali dopiero nauczyciele. Maciek nie wie, dlaczego padł ofiarą szkolnych chuliganów. &lt;q&gt;- Może dla zabawy, żeby siłę pokazać&lt;/&gt; - mówił cały &lt;orig reg="roztrzęsiony"&gt;rozstrzęsiony&lt;/&gt;. Nauczyciele już wcześniej mieli problemy z tymi czterema uczniami. &lt;q&gt;- Gdybyśmy sobie z nimi radzili, to teraz nie wzywalibyśmy policji i straży miejskiej&lt;/&gt; - mówili mocno zdenerwowani. Dyrekcja szkoły nie chciała komentować zdarzenia. Maciek zapowiedział, że pójdzie z tym na policję i do lekarza.<br>&lt;gap&gt;&lt;au&gt;JOANNA NIEDZIELA