Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 02
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
stołu, powiedział: "Dobranoc, dziękuję" i chciał odejść, bo myślał, że nie ma u mnie szans! Nie mogłam mu na to pozwolić.
COSMO: Jaka jest twoja recepta na miłość?
A.S.: Jesteśmy ze sobą pięć lat i wciąż się zaskakujemy. Christian wciąż jest dla mnie atrakcyjny. Nasz związek jest udany także dlatego, że oboje dużo podróżujemy i każda razem spędzona chwila jest świętem. Kocham Christiana, bo potrafi w tym świecie kompromisów żyć według własnych zasad. I jest bardzo dobrym człowiekiem. Za każdym razem, gdy widzę go czekającego na mnie na lotnisku, czuję takie same emocje jak wtedy, gdy widziałam go po raz pierwszy
stołu, powiedział: "Dobranoc, dziękuję" i chciał odejść, bo myślał, że nie ma u mnie szans! Nie mogłam mu na to pozwolić.<br>COSMO: Jaka jest twoja recepta na miłość?<br>A.S.: Jesteśmy ze sobą pięć lat i wciąż się zaskakujemy. Christian wciąż jest dla mnie atrakcyjny. Nasz związek jest udany także dlatego, że oboje dużo podróżujemy i każda razem spędzona chwila jest świętem. Kocham Christiana, bo potrafi w tym świecie kompromisów żyć według własnych zasad. I jest bardzo dobrym człowiekiem. Za każdym razem, gdy widzę go czekającego na mnie na lotnisku, czuję takie same emocje jak wtedy, gdy widziałam go po raz pierwszy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego