nie ma tortur i morderstw popełnianych przez policjantów, siły bezpieczeństwa lub oddziały paramilitarne. Jednocześnie wskazuje na silną presję psychologiczną (więzienie w izolatkach, mieszanie pór dnia, intensywne przesłuchiwania, groźby, szantaż itd.). Human Rights Watch twierdzi, że te praktyki są bliskie torturom. Łamanie praw człowieka na Kubie polega jednak przede wszystkim na dławieniu swobód demokratycznych.<br><br><tit>Moralne poparcie</><br><br>Aida przyznaje, że była pod wrażeniem polskiej "Solidarności". Ten sentyment przyblakł. Na listopadowym kongresie kubańskich wolnych związków zawodowych, który odbywał się w jej mieszkaniu, byli goście z Europy, ale nie było nikogo z "Solidarności". - Widocznie - mówi - jak już sami wygrali, inni przestali ich obchodzić, a nam