Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Relaks i Kolekcjoner Polski
Nr: 11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1988
PN należy zaanonsować tytuł, przy którym cmokać z zachwytu będą wielbiciele bel canta, zwłaszcza anglosaskiego."The Best Of Engelbert Humperdinck", bo o tej płycie mowa, to zbiór stareńkich przebojów z "Ostatnim walcem" na czele, śpiewanych przez takiego ichniego Krawczyka tylko lepszego, którego specjaliści od kultury w DTV mylą od czasu do czasu z innym facetem o tym samym imieniu i nazwisku, który komponował muzykę bardziej poważną jeszcze bardziej dawno temu.
Na zakończenie jeszcze jedno. Naprawdę atrakcyjne licencje są za drogie, szczególnie dla młodzieży, która na pewno nie jest w stanie wydać wielu tysięcy zł na płyty (np. "Iron Maiden" Tonpressu = 3000 zł
PN należy zaanonsować tytuł, przy którym cmokać z zachwytu będą wielbiciele bel canta, zwłaszcza anglosaskiego.&lt;foreign lang="eng"&gt;"The Best Of Engelbert Humperdinck"&lt;/&gt;, bo o tej płycie mowa, to zbiór stareńkich przebojów z "Ostatnim walcem" na czele, śpiewanych przez takiego ichniego Krawczyka tylko lepszego, którego specjaliści od kultury w DTV mylą od czasu do czasu z innym facetem o tym samym imieniu i nazwisku, który komponował muzykę bardziej poważną jeszcze bardziej dawno temu. <br>Na zakończenie jeszcze jedno. Naprawdę atrakcyjne licencje są za drogie, szczególnie dla młodzieży, która na pewno nie jest w stanie wydać wielu tysięcy zł na płyty (np. &lt;foreign lang="eng"&gt;"Iron Maiden" Tonpressu &lt;/&gt;= 3000 zł
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego