go po pysku,<br>A przydybał na ściernisku.<br><br>Był ubrany diabeł modnie:<br>Tabaczkowe nosił spodnie,<br>Kusy fraczek granatowy,<br>Zapinany do połowy,<br>Kamizelkę, krawat nowy,<br>A na samym czubku głowy<br>Cylinderek ciemnoszary<br>I rogowe okulary.<br><br>Miał do tego bródkę krótką<br>I gdy mówił, trząsł tą bródką.<br>Był pan Szczuka bardzo srogi,<br>Więc do diabła rzekł: "Do nogi!"<br>Wyjął smycz ze skóry byczej.<br>I uwiązał go na smyczy.<br><br>Diabeł buczał, diabeł mruczał,<br>A pan Szczuka mu dokuczał:<br>To go w plecy trącił nogą,<br>To nadepnął mu na ogon,<br>To przez ramię go przewiesił,<br>Aż się bies ze złości biesił.<br><br>"Co pan robi panie Szczuka?<br>Czy