Typ tekstu: Książka
Autor: Nawrocka Magdalena
Tytuł: Krzywe zwierciadło
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 1994
chcą mi wmówić, że to ja.
Ale co przeszłam, to przeszłam. Mam jednak chociaż tę drobną satysfakcję, że to głupie babsko miało trochę pietra i wyraźnie nabrało dla mnie respektu, gdyż na początku nie tylko, że darła swą gębę, ale zwracała się do mnie na ty, a potem szczebiotała i do tego jeszcze z pewnym respektem na pani.
A co do grzebienia, to może i faktycznie żaden problem. Na wojnie, jak to na wojnie. Daję za wygraną. Przeskrobię sobie tę moją łysinę trzonkiem załączonej do pokojowego ekwipunku plastykowej łyżki. Inteligentne radzenie sobie z trudnościami to grunt.

* * * * *

Po śniadaniu zrobiło się jakoś trochę raźniej
chcą mi wmówić, że to ja. <br>Ale co przeszłam, to przeszłam. Mam jednak chociaż tę drobną satysfakcję, że to głupie babsko miało trochę pietra i wyraźnie nabrało dla mnie respektu, gdyż na początku nie tylko, że darła swą gębę, ale zwracała się do mnie na ty, a potem szczebiotała i do tego jeszcze z pewnym respektem na pani. <br>A co do grzebienia, to może i faktycznie żaden problem. Na wojnie, jak to na wojnie. Daję za wygraną. Przeskrobię sobie tę moją łysinę trzonkiem załączonej do pokojowego ekwipunku plastykowej łyżki. Inteligentne radzenie sobie z trudnościami to grunt.<br><br>* * * * *<br><br>Po śniadaniu zrobiło się jakoś trochę raźniej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego