Typ tekstu: Książka
Autor: Nienacki Zbigniew
Tytuł: Księga strachów
Rok wydania: 1987
Rok powstania: 1967
piaskiem.
Zdążyłem rozpakować swoje rzeczy, gdy przed otwartymi drzwiami mego domku pojawił się pies. Brązowy, krótkowłosy jamnik.
Cóż to było za śmieszne stworzenie! Nigdy w życiu nie widziałem tak długiego psa. Miał chyba z pół metra długości i nóżki tak krzywe i króciutkie, że brzuchem niemal szorował po ziemi. A do tego jeszcze łeb z niezwykle wydłużonym pyskiem, ogromne uszy sięgające ziemi, długi ogon jak u szczura. Wydawało się, że ten pies nie chodzi, ale pełza, że jest to duża liszka albo zgoła ogromna kijanka. Brązowe ślepia psa patrzyły na świat z ogromną ciekawością, czarny wilgotny nos ciągle coś węszył w powietrzu.
Jamnik
piaskiem.<br>Zdążyłem rozpakować swoje rzeczy, gdy przed otwartymi drzwiami mego domku pojawił się pies. Brązowy, krótkowłosy jamnik.<br>Cóż to było za śmieszne stworzenie! Nigdy w życiu nie widziałem tak długiego psa. Miał chyba z pół metra długości i nóżki tak krzywe i króciutkie, że brzuchem niemal szorował po ziemi. A do tego jeszcze łeb z niezwykle wydłużonym pyskiem, ogromne uszy sięgające ziemi, długi ogon jak u szczura. Wydawało się, że ten pies nie chodzi, ale pełza, że jest to duża liszka albo zgoła ogromna kijanka. Brązowe ślepia psa patrzyły na świat z ogromną ciekawością, czarny wilgotny nos ciągle coś węszył w powietrzu.<br>Jamnik
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego