Typ tekstu: Książka
Autor: Samson Hanna
Tytuł: Pułapka na motyla
Rok: 2000
rodzaje kar i gdyby spokojnie im się przyjrzała, musiałaby przyznać, że w gruncie rzeczy nie ma w nich nic strasznego. Bo cóż może być strasznego w spokojnym klęczeniu w kącie, w którym tylko ciało klęczy, bo dusza może wędrować po korytarzach? Cóż może być strasznego w siedzeniu w swoim pokoju, do tego jeszcze w towarzystwie liszek? Cóż może być strasznego w uwadze wpisanej do dzienniczka, a nawet w obniżonej ocenie z wuefu? Nawet krzyk nie ma przecież realnej mocy zadawania bólu, choć mówi się, że słowa mogą ranić. Nawet uderzenie - choć bywa szczypiąco-bolesne, to przecież ból nie trwa długo, a przynajmniej po
rodzaje kar i gdyby spokojnie im się przyjrzała, musiałaby przyznać, że w gruncie rzeczy nie ma w nich nic strasznego. Bo cóż może być strasznego w spokojnym klęczeniu w kącie, w którym tylko ciało klęczy, bo dusza może wędrować po korytarzach? Cóż może być strasznego w siedzeniu w swoim pokoju, do tego jeszcze w towarzystwie liszek? Cóż może być strasznego w uwadze wpisanej do dzienniczka, a nawet w obniżonej ocenie z wuefu? Nawet krzyk nie ma przecież realnej mocy zadawania bólu, choć mówi się, że słowa mogą ranić. Nawet uderzenie - choć bywa szczypiąco-bolesne, to przecież ból nie trwa długo, a przynajmniej po
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego