ona mówi?<br>- Odmawia - powiedział Geralt. - Mówi, że nie chce.<br>- Tłumaczyłeś, że ją kocham? Że życia sobie bez niej nie wyobrażam? Że chcę się z nią ożenić? Że tylko ona, żadna inna?<br>- Tłumaczyłem.<br>- I co?<br>- I nic.<br>- To powtórz.<br><orig>Wiedźmin</> dotknął warg palcami i wydobył z siebie rozedrgany trel. Z wysiłkiem dobierając słowa i melodykę, zaczął przekładać wyznania księcia.<br>Syrenka, kładąc się na wznak na wodzie, przerwała mu.<br>- Nie tłumacz, nie męcz się - zaśpiewała. - Zrozumiałam. Gdy mówi, że mnie kocha, zawsze ma taką głupią minę. Powiedział coś konkretnego?<br>- Nie bardzo.<br>- Szkoda - syrenka zatrzepotała w wodzie i dała nurka, wyginając silnie ogon, pieniąc morze