Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Naj
Nr: 41
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2003
u wizażystów zmieniły się w superwampy. Jak widać, wizażyści potrafią odmieniać kobiety, ale tylko jeżeli chodzi o wygląd. Bo jeśli chodzi o charakter - kobiety są absolutnie niezmienialne!
Panie Maćku, po co Pan, bas operowy, założył ten zespół?
Maciek: - Ależ to nie ja, tylko Maciek Łyszkiewicz: wszyscy byliśmy jego kolegami i dobrał nas według jemu tylko znanego klucza. To on miał pomysł na powrót dancingu. Teraz dźwięki jego hammonda można usłyszeć w "Ustach jak maliny", nagranych specjalnie dla NAJ.
A dlaczego Leszcze?
Bartek Staniszewski: - Nazwa miała być nie za bardzo zobowiązująca, taki żart. Naszemu zespołowi od samego początku towarzyszy dystans wobec rzeczywistości
u wizażystów zmieniły się w superwampy. Jak widać, wizażyści potrafią odmieniać kobiety, ale tylko jeżeli chodzi o wygląd. Bo jeśli chodzi o charakter - kobiety są absolutnie niezmienialne!&lt;/&gt; <br>&lt;who1&gt;Panie Maćku, po co Pan, bas operowy, założył ten zespół?&lt;/&gt; <br>&lt;who3&gt;Maciek: - Ależ to nie ja, tylko Maciek Łyszkiewicz: wszyscy byliśmy jego kolegami i dobrał nas według jemu tylko znanego klucza. To on miał pomysł na powrót dancingu. Teraz dźwięki jego hammonda można usłyszeć w "Ustach jak maliny", nagranych specjalnie dla NAJ.&lt;/&gt; <br>&lt;who1&gt;A dlaczego Leszcze?&lt;/&gt; <br>&lt;who6&gt;Bartek Staniszewski: - Nazwa miała być nie za bardzo zobowiązująca, taki żart. Naszemu zespołowi od samego początku towarzyszy dystans wobec rzeczywistości
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego