Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 08.10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
uwięziony, a w więzieniu może nawet zostać zgładzony. Chciałby uzyskać gwarancje, że nic złego mu się nie przytrafi. Jak twierdzi, jest w stałym kontakcie z prezydentem Ghazim Jawerem i premierem Ijadem Alawim. Natomiast jego stryj Ahmed, który także kwestionuje zarzuty, zamierza wrócić do Iraku za kilka dni, by bronić swego dobrego imienia. - Nie wiem, kto mi to wszystko robi i dlaczego. Na pewno nie patrioci. Spełniłem swój obowiązek, pomogłem wyzwolić Irak i, jak sądzę, Irakijczycy są mi za to wdzięczni - powiedział agencji Reuters.
Jeszcze niedawno Ahmed Szalabi był w Iraku osobistością numer jeden. Wchodził w skład Rady Rządzącej, czyli pierwszego rządu
uwięziony, a w więzieniu może nawet zostać zgładzony. Chciałby uzyskać gwarancje, że nic złego mu się nie przytrafi. Jak twierdzi, jest w stałym kontakcie z prezydentem &lt;name type="person"&gt;Ghazim Jawerem&lt;/&gt; i premierem &lt;name type="person"&gt;Ijadem Alawim&lt;/&gt;. Natomiast jego stryj &lt;name type="person"&gt;Ahmed&lt;/&gt;, który także kwestionuje zarzuty, zamierza wrócić do &lt;name type="place"&gt;Iraku&lt;/&gt; za kilka dni, by bronić swego dobrego imienia. - Nie wiem, kto mi to wszystko robi i dlaczego. Na pewno nie patrioci. Spełniłem swój obowiązek, pomogłem wyzwolić &lt;name type="place"&gt;Irak&lt;/&gt; i, jak sądzę, Irakijczycy są mi za to wdzięczni - powiedział agencji &lt;name type="org"&gt;Reuters&lt;/&gt;.<br>Jeszcze niedawno &lt;name type="person"&gt;Ahmed Szalabi&lt;/&gt; był w &lt;name type="place"&gt;Iraku&lt;/&gt; osobistością numer jeden. Wchodził w skład &lt;name type="org"&gt;Rady Rządzącej&lt;/&gt;, czyli pierwszego rządu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego