Typ tekstu: Książka
Autor: Sapkowski Andrzej
Tytuł: Wieża jaskółki
Rok: 2001
się na rolnika. Nie mógłbym kopać w ziemi ani hodować żadnych bydląt. Jestem zbyt wrażliwy. Na widok gówna albo glizdy zbiera mi się na rzyganie.
- To tak jak mnie - zatrząsł policzkami Houvenaghel. - Z całego rolnictwa toleruję jedynie bimbrownictwo. Reszta jest odrażająca. Mówią, że rolnictwo to podstawa ekonomiki i że gwarantuje dobrobyt. Uważam jednak za niegodne i upokarzające, by o moim dobrobycie przesądzało coś, co śmierdzi nawozem. Poczyniłem w tym kierunku starania. Ziemi nie ma musu uprawiać, Bonhart, nie ma musu hodować na niej bydląt. Wystarczy ją mieć. Jeśli ma się odpowiednio dużo, można ładne ciągnąć intraty. Można, wierz mi, żyć naprawdę
się na rolnika. Nie mógłbym kopać w ziemi ani hodować żadnych bydląt. Jestem zbyt wrażliwy. Na widok gówna albo glizdy zbiera mi się na rzyganie.<br>- To tak jak mnie - zatrząsł policzkami Houvenaghel. - Z całego rolnictwa toleruję jedynie bimbrownictwo. Reszta jest odrażająca. Mówią, że rolnictwo to podstawa ekonomiki i że gwarantuje dobrobyt. Uważam jednak za niegodne i upokarzające, by o moim dobrobycie przesądzało coś, co śmierdzi nawozem. Poczyniłem w tym kierunku starania. Ziemi nie ma musu uprawiać, Bonhart, nie ma musu hodować na niej bydląt. Wystarczy ją mieć. Jeśli ma się odpowiednio dużo, można ładne ciągnąć intraty. Można, wierz mi, żyć naprawdę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego