Typ tekstu: Książka
Autor: Górska Halina
Tytuł: Druga brama
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1935
nigdy dotychczas tego nie czynił) i gładząc moje włosy,
słowo za słowem, wyznanie za wyznaniem, wydobył ze mnie
wszystko.

O tym, że tylko Jasia... i o Adeli... i o tym, jak nie można
było niczym zdobyć jej serca... i o Albanii...

Jan słuchał uważnie, kiwając głową, z trochę
smutnym i dobrotliwym uśmiechem. W miarę mego opowiadania
poważniał jednak, a wyraz jego oczu stawał się coraz
surowszy.

- A mówiłem ci zawsze - powiedział wreszcie - żebyś
zamiast wymyślać sobie to wszystko, nauczyła się skakać
przez sznurek! Bo to nie o to chodzi, że się z ciebie
teraz wszyscy śmieją, ale o to, że się
nigdy dotychczas tego nie czynił) i gładząc moje włosy, <br>słowo za słowem, wyznanie za wyznaniem, wydobył ze mnie <br>wszystko. <br><br>O tym, że tylko Jasia... i o Adeli... i o tym, jak nie można <br>było niczym zdobyć jej serca... i o Albanii... <br><br>Jan słuchał uważnie, kiwając głową, z trochę <br>smutnym i dobrotliwym uśmiechem. W miarę mego opowiadania <br>poważniał jednak, a wyraz jego oczu stawał się coraz <br>surowszy. <br><br>- A mówiłem ci zawsze - powiedział wreszcie - żebyś <br>zamiast wymyślać sobie to wszystko, nauczyła się skakać <br>przez sznurek! Bo to nie o to chodzi, że się z ciebie <br>teraz wszyscy śmieją, ale o to, że się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego