Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
Antonioniego, a już za Jacoba - z filmami Lyncha czy Tarantina.
Niestety, z czasem Jacob poniósł też porażkę - zbyt kurczowo trzymał się grupy filmowców, których "wypromował", i nie zauważył, że między programem festiwalu a światową widownią rośnie przepaść.
Cannes, które kiedyś wyznaczało standardy i gwarantowało tłumy na nagrodzonych filmach, zaczęło się dobrowolnie marginalizować. Festiwal ignorował ważne wydarzenia w światowym kinie, m.in. rozwój pełnometrażowej animacji i rozkwit dokumentu filmowego. Nacisk, jaki pod koniec lat 90. położono na kino z Azji, rzadko goszczące na ekranach w Europie, tylko ten rozdźwięk pogłębił. Amerykańscy producenci zaczęli głośno mówić, że przestali wysyłać Jacobowi najlepsze filmy, bo
Antonioniego, a już za Jacoba - z filmami Lyncha czy Tarantina. <br>Niestety, z czasem Jacob poniósł też porażkę - zbyt kurczowo trzymał się grupy filmowców, których "wypromował", i nie zauważył, że między programem festiwalu a światową widownią rośnie przepaść. <br>Cannes, które kiedyś wyznaczało standardy i gwarantowało tłumy na nagrodzonych filmach, zaczęło się dobrowolnie marginalizować. Festiwal ignorował ważne wydarzenia w światowym kinie, m.in. rozwój pełnometrażowej animacji i rozkwit dokumentu filmowego. Nacisk, jaki pod koniec lat 90. położono na kino z Azji, rzadko goszczące na ekranach w Europie, tylko ten rozdźwięk pogłębił. Amerykańscy producenci zaczęli głośno mówić, że przestali wysyłać Jacobowi najlepsze filmy, bo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego