Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Na oścież
Nr: 2-3(59)
Miejsce wydania: Bydgoszcz
Rok: 1999
filmem. Jeszcze bardziej rozciągam się na wersalce. Oglądam znajome już od dawna obrazy. Kolejne estetyczne, niepowtarzalne przeżycie. Zapalam papierosa. Przez chwilę rozkoszuję się zapachem dobrego tytoniu. Pokój wypełnia się falistymi smugami leniwie przemieszczającego się dymu. Kolejny łyk dobrej, mocnej kawy.
Mój przytulny, mały pokoik. Mój mały, własny świat. Jest mi dobrze. Jest mi tutaj bardzo dobrze... Ale żeby wstawać?! Coś zrobić?! Gdzieś wychodzić?! W taką pogodę... Musiałbym być kompletnie walnięty!!!
Grzesiek Skałka SJ

Od redakcji:
Kto ma możliwośc dostępu do internetu niech bez zwłoki zajrzy pod następujący adres: . Jest to miejsce, gdzie od Środy Popielcowej ukazują się codziennie takie rozważania, jakie zacytowano
filmem. Jeszcze bardziej rozciągam się na wersalce. Oglądam znajome już od dawna obrazy. Kolejne estetyczne, niepowtarzalne przeżycie. Zapalam papierosa. Przez chwilę rozkoszuję się zapachem dobrego tytoniu. Pokój wypełnia się falistymi smugami leniwie przemieszczającego się dymu. Kolejny łyk dobrej, mocnej kawy. <br>Mój przytulny, mały pokoik. Mój mały, własny świat. Jest mi dobrze. Jest mi tutaj bardzo dobrze... Ale żeby wstawać?! Coś zrobić?! Gdzieś wychodzić?! W taką pogodę... Musiałbym być kompletnie walnięty!!!<br>&lt;au&gt;Grzesiek Skałka SJ&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Od redakcji:&lt;/&gt;<br> Kto ma możliwośc dostępu do internetu niech bez zwłoki zajrzy pod następujący adres: &lt;gap&gt;. Jest to miejsce, gdzie od Środy Popielcowej ukazują się codziennie takie rozważania, jakie zacytowano
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego