Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 400-401
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1981
wśród sztokholmskich strachów, bo wierzę w politykę, w kombinacje szachowe, w wagę psychologii, a nie wierzę w czołgi: choćby nawet i weszły, to niczego politycznie nie załatwią i problem "gry" wyłoni się na nowo. Jest to oczywiście w pewnym stopniu gra pozorów i tajnych posunięć, toteż ktoś może spytać czy dobrze jest zdradzać rzecz, definiując ją na tym miejscu. Na swoje usprawiedliwienie mam, że ten numer Kultury ukaże się nieprędko, gdy wiedzieć już będziecie może wszystko, a w każdym razie więcej niż ja w tej chwili. Mimo zachodnich strachów nie martwię się - dość będzie czasu na martwienie się po ewentualnym fakcie takim
wśród sztokholmskich strachów, bo wierzę w politykę, w kombinacje szachowe, w wagę psychologii, a nie wierzę w czołgi: choćby nawet i weszły, to niczego politycznie nie załatwią i problem "gry" wyłoni się na nowo. Jest to oczywiście w pewnym stopniu gra pozorów i tajnych posunięć, toteż ktoś może spytać czy dobrze jest zdradzać rzecz, definiując ją na tym miejscu. Na swoje usprawiedliwienie mam, że ten numer Kultury ukaże się nieprędko, gdy wiedzieć już będziecie może wszystko, a w każdym razie więcej niż ja w tej chwili. Mimo zachodnich strachów nie martwię się - dość będzie czasu na martwienie się po ewentualnym fakcie takim
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego