Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 21
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
budują. Pawlik, jak większość Ukraińców w Piasecznie, mieszka w garażu. Pani właścicielka ma na podwórku postawione specjalnie dla Ruskich cztery budki z falistej blachy. Mieszkają po ośmiu, dziesięciu w jednej budce. Od środka wyłożone są styropianem. Wzdłuż ścian wersalki-barłogi, koce w kratę, śpiwory, między nimi wąskie przejście. Pod głowami dobytek - foliowe torby, sweter we wzory, spodnie od dresu, bielizna.

W zimie garaż ogrzewa się dujką - dmuchawą z gorącym powietrzem. Pani właścicielka bierze 7 zł za dobę. Nawet nieźle z tego żyje. Ale można znaleźć podobne spanie i za 5 zł. Przychodzą czasem na bazarek Polacy i proponują - garaże, stodoły, piwnice
budują. Pawlik, jak większość Ukraińców w Piasecznie, mieszka w garażu. Pani właścicielka ma na podwórku postawione specjalnie dla Ruskich cztery budki z falistej blachy. Mieszkają po ośmiu, dziesięciu w jednej budce. Od środka wyłożone są styropianem. Wzdłuż ścian wersalki-barłogi, koce w kratę, śpiwory, między nimi wąskie przejście. Pod głowami dobytek - foliowe torby, sweter we wzory, spodnie od dresu, bielizna.<br><br>W zimie garaż ogrzewa się dujką - dmuchawą z gorącym powietrzem. Pani właścicielka bierze 7 zł za dobę. Nawet nieźle z tego żyje. Ale można znaleźć podobne spanie i za 5 zł. Przychodzą czasem na bazarek Polacy i proponują - garaże, stodoły, piwnice
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego