Typ tekstu: Książka
Autor: Pasławski Wiesław
Tytuł: 540 dni w armii
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 2001
Pokrywał ją dach ze sczerniałych od deszczu i starości płyt eternitu. W niektórych miejscach sterczały z niego kępki mchu i trawy, a obok czarnego, okopconego komina wyrastała półtorametrowa brzózka. Na widocznej dla nas ścianie budynku znajdowało się jedno malutkie okienko z wybitymi szybami. Przez uchylone, zbite z grubych desek drzwi dochodził gwar rozmów, przytłumiony śpiew oraz dźwięki muzyki, prawdopodobnie puszczanej z radia. W przylegającym do budynku, ogrodzonym płotem z desek, wybiegu dla świń na trawie leżał odwrócony do nas plecami jakiś żołnierz.
- To tutaj! - rzekł Kotarbiński. Sierżant, widząc świniarnię i słysząc dobywające się z niej odgłosy, zagwizdał z podziwem i pokręcił
Pokrywał ją dach ze sczerniałych od deszczu i starości płyt eternitu. W niektórych miejscach sterczały z niego kępki mchu i trawy, a obok czarnego, okopconego komina wyrastała półtorametrowa brzózka. Na widocznej dla nas ścianie budynku znajdowało się jedno malutkie okienko z wybitymi szybami. Przez uchylone, zbite z grubych desek drzwi dochodził gwar rozmów, przytłumiony śpiew oraz dźwięki muzyki, prawdopodobnie puszczanej z radia. W przylegającym do budynku, ogrodzonym płotem z desek, wybiegu dla świń na trawie leżał odwrócony do nas plecami jakiś żołnierz. <br>- To tutaj! - rzekł Kotarbiński. Sierżant, widząc świniarnię i słysząc dobywające się z niej odgłosy, zagwizdał z podziwem i pokręcił
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego