Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 08.24
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
jak twierdzi, zdenerwował się i nakazał Siemiątkowskiemu natychmiast go wypuścić. - Będzie z tego skandal i przykre konsekwencje dla nas - miał ostrzec szefa UOP.
Podsumujmy. Kaczmarek twierdzi teraz, że w obecności premiera tylko omawiano możliwość wykorzystania służb, by zatrzymać Modrzejewskiego. Żadnej decyzji w tej sprawie przy Kaczmarku nie podjęto. Gdy posłowie dociskali, skąd w takim razie wie, że taka decyzja zapadła, odparł: - Przez dwa dni wywierano na mnie presję, by w sposób inny, niż przewiduje prawo, odwołać prezesa Orlenu i nie dopuścić do podpisania kontraktu na dostawę ropy.
Były minister powtórzył za to inny poważny zarzut - że w gronie: Miller, Aleksander Kwaśniewski
jak twierdzi, zdenerwował się i nakazał &lt;name type="person"&gt;Siemiątkowskiemu&lt;/&gt; natychmiast go wypuścić. - Będzie z tego skandal i przykre konsekwencje dla nas - miał ostrzec szefa &lt;name type="org"&gt;UOP&lt;/&gt;.<br>Podsumujmy. &lt;name type="person"&gt;Kaczmarek&lt;/&gt; twierdzi teraz, że w obecności premiera tylko omawiano możliwość wykorzystania służb, by zatrzymać &lt;name type="person"&gt;Modrzejewskiego&lt;/&gt;. Żadnej decyzji w tej sprawie przy &lt;name type="person"&gt;Kaczmarku&lt;/&gt; nie podjęto. Gdy posłowie dociskali, skąd w takim razie wie, że taka decyzja zapadła, odparł: - Przez dwa dni wywierano na mnie presję, by w sposób inny, niż przewiduje prawo, odwołać prezesa &lt;name type="org"&gt;Orlenu&lt;/&gt; i nie dopuścić do podpisania kontraktu na dostawę ropy.<br>Były minister powtórzył za to inny poważny zarzut - że w gronie: &lt;name type="person"&gt;Miller&lt;/&gt;, &lt;name type="person"&gt;Aleksander Kwaśniewski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego